Nie ukrywam, że jak do tej pory to jest mój ulubiony – i chyba najważniejszy – odcinek komiksu! Mam nadzieję, że metafora ADHD jako fali do Ciebie też przemawia, ale mnie bardzo pomogła – zarówno w tym, żeby wyjaśnić osobom bez ADHD jaki ono potrafi mieć wpływ na codzienność osób neuroatypowych oraz w moim życiu osobistym, aby pamiętać, że czasem trzeba zwolnić.





