Takie zdania słyszę nieustannie od klientek czy osób znajomych, które w dorosłym wieku po raz pierwszy odkrywają, że w sumie to niewiele wiedzą o tym całym ADHD. A do tego, że im więcej o nim czytają, tym bardziej znajomo to wszystko zaczyna brzmieć…
Dlaczego diagnoza ADHD potrafi sprawiać takie kłopoty? Skąd tyle osób, które docierają do dorosłości bez nawet cienia podejrzenia, że ADHD dotyczy właśnie ich?
Powodów, oczywiście, może być dużo. Zaczynając od tego, że jednak wciąż mity i nieporozumienia dotyczące ADHD mają się dość dobrze, a nauczyciele w szkołach nie mają odpowiedniego przeszkolenia (ani czasu ani energi) by skutecznie je rozpoznawać, trzeba pamiętać, że ADHD może przejawiać się w różnorodnych sposób. Coraz częściej też u uczniów występują inne zaburzenia, które są albo bardzo do ADHD podobne, albo współwystępują z nim w taki sposób, że utrudniają rozpoznanie.
Co to jest ADHD?
Co to właściwie jest to ADHD? Skrót pochodzi z języka angielskiego, w którym rozwija się na Attention-Deficit Hyperactivity Disorder, czyli: zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Jest to zespół neurorozwojowych zaburzeń psychicznych związanych przede wszystkim z nieprawidłowościami funkcjonowania kory przedczołowej i ośrodka nagrody, który objawia się problemami z funkcjami wykonawczymi związanymi z utrzymywaniem uwagi oraz powstrzymywaniem impulsów. Z powodu nieprawidłowej gospodarki dopaminy, zajęcia, tematy i zadania, nawet te bardzo przyjemne, nie dostarczają wystarczającej ilości dopaminy—stąd właśnie te skoki uwagi i rozkojarzenie oraz szybkie nudzenie się. Nie z lenistwa i słabej woli, ale właśnie dlatego, że zmniejszona ilość dopaminy po prostu utrudnia utrzymanie zainteresowania.
Patrząc od strony diagnostycznej, ADHD dzielimy na trzy podtypy:
- O przeważających objawach związanych z zaburzeniami koncentracji i uwagi
- O przeważających objawach związanych z nadpobudliwością psychoruchową i impulsywnością
- O mieszanym obrazie klinicznym
Zaburzenia koncentracji i uwagi to na przykład przekładają się na: nieuważność i roztrzepanie, gubienie ważnych przedmiotów, nieumiejętność planowania dnia i obowiązków. Nadpobudliwość psychoruchowa może oznaczać fizyczne pobudzenie i potrzebę ciągłego ruchu, ale też tysiąc myśli na minutę i ciągłe przeskakiwanie z zadania na zadanie.
Objawy każdego z tych podtypów może występować w stopniu niskim, umiarkowanym lub wysokim, ale też mogą zmieniać swoją intensywność w czasie.
W praktyce oznacza to, że możemy mieć przed sobą cztery różne osoby z diagnozą ADHD, które zachowywać się będą w sposób niemal skrajnie od siebie rożny. Osoba A, na przykład, będzie wiecznie zapominać, gdzie odłożyłą ważne notatki, oraz nagmiennie się spóźniać na wszystkie spotkania. Osoba B potrafi spokojnie usiedzieć na miejscu, ale choć wszystkim naokoło wydaje się, że ich słucha—myślami jest zawsze gdzie indziej. Osba C jest w ciągłym ruchu, co chwilę wstaje i chodzi po mieszkaniu, ale nigdy nie zapomni o żadnym terminie. Jedna osoba mówi niewiele i cicho, a druga—przerywa i co sekundę wtrąca jakiś nowy wątek.
Kolejna trudność wynika z tego, że ADHD to nie tylko roztargnienie i impulsywność, ale też trudności z kontrolą emocji i podwyższona wrażliwość na odrzucenie. Te z kolei mogą wpływać na zwiększoną korelację między ADHD oraz innymi zaburzeniami, takimi jak depresja, choroba dwubiegunowa (która ze względu na przeplatające się stany depresyjne i (hipo-)maniczne może bardzo przypominać doświadczenia osób z ADHD), czy wszelkiego rodzaju zaburzenia lękowe.
ADHD oraz zaburzenia współwystępujące
- ADHD a zaburzenia lękowe
Pod hasłem zaburzenia lękowe kryje się cała gama doświadczeń od doświadczanych ataków paniki, zespołu lęku społecznego (inaczej: fobia społeczna), zespołu lęku pourazowego (PTSD), lęków fobicznych, do zespołu lęku uogólnionego. Na przykład w celu zdiagnozowania tego ostatniego, osoba musi doświadczać co najmniej trzech spośród następujących symptomów:
- poczucie ciągłego niepokoju,
- nadmierne i ciągle poczucie zmęczenia,
- trudności z koncentracją i uczucie pustki w głowie,
- zwiększona irytuacja,
- ciągły stan napięcia mięśni,
- zaburzenia snu.
Według badań z 2017 roku, mniej więcej połowa osób z ADHD doświadcza podwyższonych stanów lękowych (Katzman i in., 2017).
Zaburzenia pamięci roboczej, obecność myśli intruzywnych, niepokój i napięcie mięśni, wysokie zmęczenie, problemy ze spaniem, niskie poziomy GABA, trudności z koncentracją—wszystkie te elementy występują zarówno u osób z ADHD oraz osób cierpiących na zaburzenia lękowe.
Więcej na temat (w języku angielskim): https://neurodivergentinsights.com/misdiagnosis-monday/adhdvsanxiety
- ADHD a zaburzenia centralnego przetwarzania słuchowego (CAPD)
Centralne zaburzenie przetwarzania słuchowego (ang. Central auditory processing disorder, CAPD) to zaburzenie wynikające z wewnętrznego deficytu zdolności danej osoby do przetwarzania i/lub rozumienia dźwięków. Zaburzenie to przejawia się szeroką gamą możliwych problemów, na przykład:
- trudności z rozumieniem mowy przy podwyższonym hałasie (chociażby w klasie), przez telefon czy z nagrań,
- mylenie i przekręcanie podobnie brzmiących słów,
- wtórna dysleksja i trudności z uczeniem się języków obcych,
- nadwrażliwość na dźwięki,
- trudności z zapamiętywaniem, szczególnie informacji i poleceń przekazanych ustnie,
- łatwe rozpraszanie się.
Jak pewnie łatwo się domyślić, tutaj problemy najwyraźniej ujawniają się w dzieciństwie i w kontekście szkolnym, ale podobieństwo obu grub zaburzeń oznacza, że często dochodzi do niepoprawnych diagnoz.
Żeby jeszcze sytuację skomplikować, badania pokazują, że CAPD i ADHD współwystępuje aż w 60% przypadków (Abdel-Fattah Hegazi i in, 2024).
Więcej na temat (w języku angielskim): https://www.healthline.com/health/adhd/adhd-and-auditory-processing#adhd-vs-apd
- ADHD oraz autyzm
I tu dochodzimy do najtrudniejszej, ale też najbardziej obecnej w dyskusjach dookoła ADHD zależności—czyli tej pomiędzy ADHD a autyzmem. Geraldine Dawson, dyrektora Duke Center for Autism and Brain Development, przyznała w wywiadzie, że tak naprawdę wciąż nie wiemy, czy ADHD i autyzm tak naprawdę należą do tego samego spektrum, czy są od siebie zupełnie niezależne.
Według szacowań, 30-80 procent dzieci ze zdiagnozowanym autyzmem spełnia również wymogi diagnostyczne ADHD, a 20-50 procent dzieci z ADHD mogłoby otrzymać diagnozę autyzmu (Rommelse i in., 2010). To przecież niezwykle wysokie liczby! A jednocześnie aż do 2013 roku DSM, czyli wejścia piątej odsłony poradnika diagnostycznego Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM-5), nie było możliwości wystawienia podwójnej diagnozy!
Niektóre podobieństwa i miejsca zazębień objawów to:
- trudności z regulacją emocji i impulsywności
- charakterystyczne sposoby komunikacji (tzw. Infodumping, czyli przekazywanie dużej ilości informacji na raz, koncentracja na własnych doświadczeniach i potrzeba dzielenia się nimi)
- trudności z funkcjami wykonawczymi
- nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne
- silne zaangażowanie w swoje pasje (np doświadczanie hiperfokusu)
- trudności z odczytywaniem sygnałów społecznych
Więcej na ten temat przeczytacie tutaj:
https://www.thetransmitter.org/spectrum/decoding-overlap-autism-adhd/
https://neurodivergentinsights.com/adhd-infographics/adhd-and-autism-overlap
To po co nam ta diagnoza?
To, co chyba warto tutaj podkreślić, to że nie zawsze najważniejsze jest znalezienie dokładnego źródła problemów, z którymi się borykamy. Jasne, im dokładniejsza diagnoza, tym łatwiej psychiatrze dobrać odpowiednie leki, ale dokładna diagnoza nie zasze jest konieczna w procesach terapeutyczych, w których przede wszystkim chodzi o pracę z objawami i zwiększanie ich świadomości.
Często jednak diagnoza przynosi ulgę i pozwala na oswojenie swoich trudności—a to jest jeden z niesamowicie istotnych kroków w stronę lepszego i łatwiejszego funkcjonowania w świecie.
Wybrane źródła:
Abramovitch, A., & Schweiger, A. (2009). Unwanted intrusive and worrisome thoughts in adults with Attention Deficit\Hyperactivity Disorder. Psychiatry research, 168(3), 230–233. https://doi.org/10.1016/j.psychres.2008.06.004
Edden RAE, Crocetti D, Zhu H, Gilbert DL, Mostofsky SH. Reduced GABA Concentration in Attention-Deficit/Hyperactivity Disorder. Arch Gen Psychiatry. 2012;69(7):750–753. doi:10.1001/archgenpsychiatry.2011.2280
Hegazi, M.AF., Khalil, G.M., Mohamed, S.M. et al. Exploring the relation between the central auditory processing functions and language development among Arabic-speaking children with attention deficit hyperactivity disorder. Egypt J Otolaryngol 40, 1 (2024). https://doi.org/10.1186/s43163-023-00557-2
Katzman, M.A., Bilkey, T.S., Chokka, P.R. et al. Adult ADHD and comorbid disorders: clinical implications of a dimensional approach. BMC Psychiatry 17, 302 (2017). https://doi.org/10.1186/s12888-017-1463-3
Rommelse, N. N., Franke, B., Geurts, H. M., Hartman, C. A., & Buitelaar, J. K. (2010). Shared heritability of attention-deficit/hyperactivity disorder and autism spectrum disorder. European child & adolescent psychiatry, 19, 281-295.
